Jak każde spotkanie rozpoczęliśmy
pracą w grupach. Były 3 grupy w każdej Ksiądz i kilka przypadkowych osób.
Wszystkie grupy dostały tekst z pisma Św. oraz tekst sługi Bożego Jana Pawła II
(każda grupa inny). Naszym zadanie była analiza tych tekstów, i próba
odpowiedzi na zadane pytanie. Odpowiedzi umieszczaliśmy na dużej kartce papieru
(rysunki, tekst, itp.), Gdy wszystkie grupy były gotowe nastąpiła prezentacja
każdej z osobna. Przedstawiciel grupy podawał, jakie było pytanie i opowiadał o
rysunku „zrobionym” przez grupę, mowa była o Bogu, Zmartwychwstaniu, murze,
jaki dzieli człowieka od Boga, a także o inny poważnych sprawach, ale
oczywiście nie mogło zabraknąć śmiechu, zabawy, oraz rozrywki przy tym wszystkim,
o czym mówiliśmy. Po „wyczerpującej” pracy nad tekstem wyszliśmy na dwór
graliśmy w „pyrę” wszyscy uczestnicy oraz Księża. Następnie był pokarm dla
ciała kawka, herbatka, ciasteczka, paluszki i inne smaczne rzeczy. Gdy wszyscy
wypili i podjedli była adoracja Najświętszego Sakramentu. Na sam koniec Masza Święta, ale zupełnie inna niż taka w
kościele.
Msza dla mnie ma swój urok, jeśli ktoś niemiał jeszcze okazji być
na takiej Mszy to z całego serca polecam, a zobaczycie to nie to samo… przez
całe spotkanie towarzyszyły nam śpiewy przy gitarze, różne żarty, i inne
śmieszne sytuacje. Ci, którzy myślą ze to spotkanie jest „drętwe” to jest w
wielkim błędzie, jest czas na wszystko rozmowę z Bogiem, z drugim człowiekiem,
jedzenie, żarty, śpiew
Serdecznie zapraszam na nasze
kolejne spotkanie, które odbędzie się 5 maja 2007 o godz. 14.00 w Gimnazjum i Liceum
Katolickim w Inowrocławiu. Na to spotkanie przewidziana jest miła niespodzianka
a wiec zapraszam!!!!!!! Weźcie ze
sobą kolegów i koleżanki za zobaczycie ze nie zmarnujecie swojego czasu.
POZDRAWIAM
COBRA

I jeszcze jedno świadectwo z tego spotkania:

Co miesiąc w Szkole Katolickiej w Inowrocławiu spotyka się grupa młodych
ludzi aby ze sobą pobyć, pomodlić sie wspólnie czy też zobaczyć jak
można spędzić czas miło a przy okazji zrobić coś dobrego dla duszy.
"Petra Salis" to miejsce, ludzie i coś szczególnego. To czas, kiedy mogę
na kilka godzin oderwać się od codzienności, czas, kiedy modlitwa staje
się czymś więcej niż tylko zwykłym odmówieniem "zdrowaśki". Dla mnie to
dobry moment na bliższe poznanie Pisma Świętego i zrozumienie go
bardziej niż do tej pory. Ludzie, z którymi się tam spotykam pochodzą z
różnych środowisk, lecz każdy z nich modli się do tego samego Boga i to
nas łączy. Ta wspólnota to okazja do poznania siebie, otwarcia się na
innych i szczerej rozmowy. Choć nie zawsze mogę uczestniczyć w tej
modlitwie, to jednak zawsze powracam tam bardzo chętnie i jestem
szczęśliwa, że Bóg stawia na mojej drodze tak wspaniałych ludzi jacy tam
przychodzą.
Agata.